Kradną, co popadnie...
<html />
Powiew wiosny (czasem prawdziwego lata) uaktywnił nadzwyczajnie złodziei. Oto krótki przegląd ich „dokonań” z ostatnich 3 dni.
W nocy z 6/7 maja dwaj młodzi mieszkańcy Bochni z ogrodu mieszczącego się w części rekreacyjnej budynku stacji paliw przy ul. Proszowskiej skradli krzewy i rośliny ozdobne.
Zasadzone krzewy przesadzili do donic i sprzedali w głównej mierze bliższym i dalszym sąsiadom osiedla, na którym mieszkają. Ponieważ biznes przynosił łatwy zysk powrócili do ogrodu ponownie w nocy 7/8 maja po kolejną partię roślin.
Powiadomieni o kradzieży policjanci już tego samego dnia zatrzymali 19- i 21-latka oraz odzyskali prawie w całości skradzione rośliny. W sumie z ogrodu złodzieje wyrwali kilkanaście dorodnych krzewów oraz kilkadziesiąt mniejszych sadzonek o wartości około 1600 zł.
Obaj zatrzymani, mimo młodego wieku, w przeszłości byli już karani za kradzieże. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
8 maja około godz. 10.30 w sklepie w Galerii Rondo w Bochni pracownicy ochrony ujęli sprawcę kradzieży nawigacji samochodowej o wartości około 300 zł. Mieszkaniec Gierczyc próbował też ukraść… nożyczki. Policjanci młodego człowieka, który wcześniej zwrócił skradzione przedmioty, zatrzymali w celu przesłuchania,. Czeka go jeszcze postępowanie przed sądem, ponieważ popełnił przestępstwo. Za kradzież mienia o wartość przekraczającej 250 zł grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Z kolei w nocy z 8/9 maja na Os. Niepodległości skradziono samochód marki audi A4, kolor szary metalik, rok produkcji 2001 o wartości 27 tys. zł.