Kosowo: bocheński policjant w grupie ratującej motocyklistę
Policjant z Bochni, sierż. szt. Łukasz Gawlik brał udział w akacji ratunkowej w Kosowie. Polski patrol wydobył z głębokiego wąwozu motocyklistę, który przeleżał tam 5 dni, nie mogąc wskutek odniesionych obrażeń, wydostać się z matni ani wezwać pomocy.
32- letni kierowca motocykla, Lars Ivan Milosevic, Serb z Belgradu zaginął 25 maja. Okazało się później, ze jadąc krętą górską drogą stracił panowanie nad maszyną, staranował bariery ochronne wzdłuż jezdni i przekoziołkował z motocyklem na dno wąwozu.
Bocheński policjant wraz ze swymi kolegami wchodził w skład polskiego patrolu działającego w ramach misji Unii Europejskiej EULEX. Oprócz bochnianina byli tam rownież: dowódzca mł. asp Łukasz Górski (KMP Bielsko-Biała), asp. szt. Artur Bućko (KPP Ełk), asp. Jacek Sieńko (KPP Myślenice) oraz sierż. szt. Przemysław Hutmański (KMP Katowice).
O tym, że na drodze Mitrovica-Zvecan mogło dojśc do wypadku poinformowali policjantów mieszkańcy. To również oni pomogli policjantom, w bardzo trudnych warunkach wydobyć rannego motocyklistę. Polacy udzielili rannemu pierwszej pomocy, zanim dotarło pogotowie ratunkowe.
Szef Misji EULEX w Kosowie Lars Gunnar Wigemark stwierdził, że jest dumny z postawy Polaków, a rodzice Larsa Ivana Milosevica gorąco im podziękowali. Sam ocalony również to zrobi kiedy tylko poprawi się stan jego zdrowia.
W wyniku wypadku Serb doznał złamania ręki, połamania żeber a także – prawdopodobnie – urazu kręgosłupa.
Źródło: gazetakrakowska.pl
Zdjęcie z policja.pl