Kłopoty kredytowe gminy Bochnia
Gmina zaciągnie kredyt konsolidacyjny<br />
Radni Gminy Bochnia na sesji Rady Gminy 29 sierpnia postanowili podjąć uchwałę, umożliwiającą wójtowi wzięcie tzw. kredytu konsolidacyjnego. To kredyt pozwalający spłacić inne, wcześniej zaciągnięte kredyty.
Wczorajsza sesja Rady Gminy ujawniła kłopoty ze spłatami zaciągniętych przez gminę kredytów. W sumie jest ich aż 7 i choć na spłatę rat pieniądze by się znalazły to jednak gmina by wywiązać się ze zobowiązań musiałby znacznie, a nawet całkowicie wstrzymać inwestycje. Władze gminy postanowiły jednak poszukać innego rozwiązania. Sposobem by uniknąć kłopotliwej sytuacji to podjęcie długoterminowego kredytu konsolidacyjnego by spłacić wcześniejsze zobowiązania.
Pięć z siedmiu zaciągniętych wcześniej pożyczek to kredyty inwestycyjne na budowę kanalizacji w poszczególnych wsiach. Dwa inne to kredyty na zobowiązania finansowe na oświatę. Kredyt jaki gmina miałaby zaciągnąć by spłacić poprzednie opiewałby na kwotę 3,8 mln zł, a termin jego zapadalności to rok 2020. Rata nowego kredytu wyniesie 475 tys. zł. Terminy spłat poprzednich kredytów to rok 2014, a więc znacznie wcześniej. Gmina chcąc je spłacić musiałby przeznaczyć prawie wszystkie swoje pieniądze przeznaczone na inwestycje. Trzeba by było przestać inwestować – mówi pani skarbnik gminy Janina Perełka. Wyjściem z sytuacji, według władz gminy, jest zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego, który spłaci w całości kredyty obecne, a czas spłaty nowo zaciągniętego kredytu znaczenie się wydłuży co pozwoli gminie na finansowy oddech oraz na uniknięcie przeznaczania całych pieniędzy inwestycyjnych na spłatę rat.
Władze gminy podkreślają, że „niszczy ich oświata”. Z ich strony pada coraz więcej słów krytyki na temat systemu oświaty i jej finansowania. Sporo czasu w swym wystąpieniu poświecił na ten temat wójt gminy. Jest to jedna z nielicznych gmin która ma z powodu szkół kłopoty. Przypomnijmy, że w gminie Bochnia z tytułu braku środków nauczyciele w minionym roku szkolnym nie otrzymywali w terminie wypłat za godziny ponadwymiarowe. Gmina na finansowanie oświaty musiała zaciągnąć kredyty. To co przykuwa uwagę to liczba szkół jakie funkcjonują na terenie gminy. Jeszcze niedawno szkoły wydawały się być dumą wójta Jerzego Lysego, który fotografował się przy prawie każdej rosnącej przy szkole sali gimnastycznej. Dziś najwyraźniej szkoły stały się kamieniem u budżetowej nogi, na utrzymanie których nie starcza środków. W gminie Bochnia jest ich w sumie 14. Najwięcej ze wszystkich gmin powiatu. W gminie Rzezawa szkół jest 7, w gminie Lipnica Murowana 2, w Łapanowie 7, w Żegocinie 5, w gminie Trzciana 5, w gminie Drwinia także 5. W samym mieście Bochnia jest tylko 5 szkół podstawowych. Liczbą budynków do utrzymania gmina Bochnia wyraźnie się wyróżnia.
Radni przyjęli uchwałę o zaciągnięciu kredytu większością głosów przy jednym sprzeciwie. Radny Zbigniew Bachmiński jako jedyny z głosujących miał wątpliwości i zagłosował przeciw tej uchwale. Argumentując mówił m.in.:„Do tej pory byliśmy przekonywani, że gmina ma się dobrze i stać nas na kolejne kredyty. Okazuje się jednak, że sytuacja nie wygląda tak różowo i trzeba brać kredyt by spłacić poprzednie. […] Strategia takiego działania może wyglądać tak: zadłużyć gminę by zaprezentować się jako wzorowi gospodarze a potem niech się dzieje co chce” – podkreślał radny.