Kolejny cios policji w handlarzy nielegalnym tytoniem
9 września policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Bochni, wspólnie z Inspektorami Kontroli Skarbowej Urzędu Kontroli Skarbowej w Krakowie, zatrzymali mężczyznę, 33-letniego mieszkańca Gdowa, który posiadał i handlował wyrobami tytoniowymi bez polskich znaków akcyzy skarbowej.
Mężczyzna sprzedawał tytoń w rejonie łapanowskiego targu „spod lady”, gdyż na prowadzonym przez niego stoisku znajdowały się zupełnie inne produkty. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku, kiedy na moment opuścił swoje stoisko i udał się do samochodu, skąd jak mu się wydawało niepostrzeżenie wyciągał woreczki z gotową krajanką tytoniu. Wtedy został zatrzymany przez policjantów, a w trakcie przeszukania samochodu i późniejszych czynności w jego miejscu zamieszkania śledczy znaleźli i zabezpieczyli w sumie 23 worki z tytoniem o łącznej wadze 11,5 kg.
Mężczyzna został przewieziony do bocheńskiej komendy, gdzie w trakcie przesłuchania przyznał się do nielegalnego posiadania i handlu tytoniem.
Wstępnie wyliczono, że oszust uszczuplił budżet państwa na sumę blisko 8600 złotych.
Walka policjantów z tym nielegalnym procederem trwa od dłuższego czasu i przynosi wymierne efekty. W podobnej akcji przeprowadzonej 26 lutego bocheńscy policjanci wraz z inspektorami w rejonie bocheńskiego targowiska zabezpieczyli 19 kg tytoniu i 120 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Wtedy budżet państwa na przestępczej działalności dwóch mieszkańców Bochni stracił blisko 15 tysięcy złotych. Z kolei 3 czerwca, w trakcie zaplanowanej akcji, został zatrzymany mężczyzna, który przewoził swoim samochodem 22,5 kg tytoniu oraz 70 paczek papierosów bez banderoli. Kilka dni temu policjanci z Bochni zlikwidowali również nielegalną wytwórnię papierosów, zabezpieczając tam kilkanaście kilogramów tytoniu oraz sprzęt do przetwarzania suszonych liści tej rośliny.
- Zgodnie z obowiązującymi procedurami policja w najbliższym czasie przekaże sprawę Urzędowi Kontroli Skarbowej w Krakowie, która zajmie się dalszym losem nieuczciwego handlarza – informuje Łukasz Ostręga z bocheńskiej policji.