KN2 trudne jak K2
Bardzo burzliwy przebieg miało wczorajsze spotkanie burmistrza z mieszkańcami Osiedla Niepodległości na temat budowy trasy KN 2, które odbyło się po południu w Szkole Podstawowej Nr 7. Bogdan Kosturkiewicz nie zdążył jeszcze dokończyć prezentacji inwestycji, kiedy posypał się pod jego adresem grad pretensji.
Zarzucano mu bardzo wiele: począwszy od zdrady swoich przedwyborczych obietnic po kłamstwo, a nawet... wspólny interes z burmistrzem poprzedniej kadencji, Wojciechem Cholewą. Włodarz miasta tłumaczył, że przed wyborami protestował przeciwko poprowadzeniu przez Osiedle drogi wojewódzkiej, natomiast teraz zgodził się na drogę lokalną, która będzie stanowiła element łączący Osiedle Niepodległości z ulicą Karosek i północną częścią miasta.
- Na Osiedlu powstały dwa komitety protestacyjne — przypomniał burmistrz Kosturkiewicz. — Jeden protestuje przeciwko budowie KN2, a drugi — przeciwko temu, że nic nie budujemy...
Czego lękają się mieszkańcy w związku z tą inwestycją? Najogólniej rzecz ujmując — wzmożonego ruchu samochodów po swoim, sielskim dotąd osiedlu, zarówno w trakcie realizacji budowy jak i później. Hałasu, spalin, zagrożonego bezpieczeństwa swojego i swoich dzieci. Tymczasem otwarcie trasy KN2 pozwoliłoby o 50 do 70% ograniczyć ruch samochodowy w centrum Bochni.
- Łatwo jest mówić o blokadzie ulicy Legionów Polskich — powiedział burmistrz, komentując taką zapowiedź. — Ale wyobraźmy sobie, że mieszkańcy ulicy Kazimierza powiedzą to samo: nie chcemy takiego ruchu na naszej ulicy i zablokujemy ją!
Bardzo niewiele było głosów popierających koncepcję budowy w takim kształcie jaki przedstawił Bogdan Kosturkiewicz.
- Wazelina! — dało się słyszeć z końca sali jako komentarz na ugodowe wystąpienie jednego z radnych miejskich.
Atmosferę zebrania udało się nieco ostudzić Janowi Balickiemu, b. wicedyrektorowi "Mechanika", radnemu miejskiemu, a zarazem — mieszkańcowi Osiedla Niepodległości.
- Nie może być tak, że z jednej strony narzekamy na brak dróg a z drugiej — blokujemy ich budowę — powiedział. Wyraził też nadzieję, że po oddaniu KN2 do użytku wszyscy, a przynajmniej większość mieszkańców odczuje poprawę komunikacji w mieście.
Przebieg wczorajszych obrad zarejestrowała nasza kamera i w najbliższym czasie fragmenty tego nagrania będzie można obejrzeć na portalu. Wkrótce też przedstawimy wypowiedzi dwóch spośród najgorętszych przeciwników koncepcji KN2 w obecnym kształcie. Poprosimy też Bogdana Kosturkiewicza o ustosunkowanie się do ich opinii.
eb