Kapelani z Żegociny modlili sie przy grobie rodaka
<html />
Od 13 lat, 2 września każdego roku do Miednoje pielgrzymują delegacje służb mundurowych, Rodziny Policyjnej 1939, rodzin katyńskich, aby pomodlić się, oddać cześć i hołd 6300 zamordowanym tam policjantów, funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz Służby Więziennej.
Miednoje to także miejsce pochówku starszego posterunkowego Władysława Imiałka z Posterunku Policji w Żegocinie. W tym roku w Miednoje przewodniczył mszy świętej za poległych funkcjonariuszy służb mundurowych, a także wygłosił kazanie Biskup Polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek - delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Policji.
W kazaniu biskup Guzek powiedział m. in. „Funkcjonariusze spoczywający na wojennym cmentarzu w Miednoje byli solą dla ziemi i światłem dla świata, który tonął w mrokach przemocy, łamania podstawowych praw człowieka oraz rozlewu krwi. Nie pozwólmy, aby zgasło światło wierności Bogu i Ojczyźnie zapalone przez męczeńską śmierć naszych braci. Na ich wzór pozostańmy zawsze wierni Bogu, człowiekowi i Ojczyźnie".
Wraz z nim mszę świętą koncelebrowali żegocińscy księża kapelani: ks. prał. płk SG dr Zbigniew Kępa - Dziekan Straży Granicznej, notariusz Kurii Polowej oraz ks. dr Kazimierz Fąfara - Kapelan Policji Diecezji Tarnowskiej (na zdjęciu).
Uczestnicy tegorocznego wyjazdu udali się także do Tweru. Tam byli przetrzymywani uwięzieni policjanci, a potem przewożeni do Miednoje, gdzie ich rozstrzeliwano. W Twerze jest tablica upamiętniająca te fakty, przed którą uczestnicy pielgrzymki składali wieńce i zapalali znicze.