Ireneusz Sobas z poparciem Marty Mrzygłód - co zaważyło na poparciu?

Wczoraj podpisano porozumienie programowe

Na wczorajszej konferencji prasowej, Marta Mrzygłód, która w pierwszej turze wyborów była kandydatką Stowarzyszenia Bocheńskiego na burmistrza miasta Bochnia, poparła przedstawiciela PiS Ireneusza Sobasa na burmistrza miasta, startującego w II turze wyborów.

Przy błysku fleszy w obecności przedstawicieli bocheńskich mediów podpisano „Porozumienie Programowe” którego treść zamieszczamy poniżej. Jak stwierdził I. Sobas, pani Marta Mrzygłód ujęła mnie swym programem wyborczym, i jak zaakcentowała ważną rzecz, że żyje z pracy własnych rąk. Zgadzam się w 99% z linią, którą reprezentuje pani Marta, oczywiście w kwestii gospodarki. Skontaktowałem się z panią Martą i zapytałem czy moglibyśmy spróbować realizować pewne punkty z programu M. Mrzygłód po mam nadzieję wygranych wyborach. Odpowiedź była bardzo pozytywna. Przygotowaliśmy dokument „Porozumienie Programowe” który zaraz podpiszemy.

M. Mrzygłód, stwierdziła, że przeanalizowałam sylwetki kandydatów, kompetencje i doświadczenie, oraz umiejętności, i w tym rozdaniu stawiam na pana Ireneusza Sobasa, pozostając z pełnym szacunkiem dla M. Łacnej. Na jej decyzję miał również wpływ, bardzo ciekawy wywiad z p. Ireneuszem, przeprowadzony wtedy, kiedy I. Sobas był sekretarzem miasta w 2006 roku, opublikowany w 2012 roku na portalu czasbochenski.pl, i jak państwo zechcecie się zagłębić w ten artykuł, to zauważycie, że jest tu bardzo wiele cennych informacji na temat stosunku pana Ireneusza do drugiego człowieka i do miasta Bochnia. Ten wywiad pomógł mi podjąć definitywną decyzję o poparciu Ireneusza Sobasa. Przygotowaliśmy „Porozumienie Programowe” które właśnie podpiszemy.

Marta Mrzygłód na co dzień działa w strukturach Konfederacji z ramienia Korony Grzegorza Brauna. Dla wielu sojusz Marty Mrzygłód z Ireneuszem Sobasem z Prawa i Sprawiedliwości, partii kierowanej centralnie przez prounijnych socjalistów, to jakiś dziwoląg czy wolta partyjna. Akcent padł jednak na kompetencje, zaangażowanie loklane, doświadczenie i wspieranie loklanego biznesu, a nie na partię. Jak to tłumaczyła Marta Mrzygłód?

Szanowni, Drodzy, wybrać trzeba, choć to wybór trudny, bo II tura na urząd Burmistrza Miasta Bochnia upartyjniła się okrutnie. Ja konsekwentnie stawiam na Osobę, nie szyld partyjny. Stawiam na kompetencje, doświadczenie, umiejętności. Nie można obojętnie przejść obok wywiadu z Panem Ireneuszem Sobasem (wywiad czytaj TUTAJ), który został mi polecony do przeczytania. Nie mogę nic znaleźć odnośnie Pani Magdaleny Łacnej, żeby móc porównać możliwości Kandydatów do zarządzania miastem. Polecam do przeczytania, polecam też ostudzenie emocji, odsunięcie ideologii i chłodną kalkulację. W tej trudnej sytuacji, w której zostaliśmy DEMOKRATYCZNIE postawieni, trzeba wybrać. W życiu trzeba dokonywać wyborów. Należy odpowiedzialnie podejmować decyzje, zwłaszcza te, które nie są jednoznaczne i pełne dylematów, ale trzeba! Bądźmy sprawczy!

K. Stompór

Czytaj także: Kim jest Ireneusz Sobas – sprawdź co zrobił w Bochni