Grzegorz Braun w Wiśniczu o programie, koalicjach, Polakach i roszczeniach żydowskich …
Mimo braku nagłośnienia, sporym zainteresowaniem cieszyło się spotkanie z Grzegorzem Braunem w pobliskim Wiśniczu. Sala, w której odbyło się spotkanie nie tylko zapełniła się do ostatniego miejsca ale też nie było końca dyskusji na temat poruszonych przez mówcę problemów.
Grzegorz Braun znany jest przede wszystkim z tego, że uparcie podejmuje kwestie niewygodne dla elit III RP i w powszechnym obiegu politycznym przemilczane. To znany reżyser, felietonista, człowiek prawej strony sceny politycznej, konserwatysta opierający swe poglądy na religii katolickiej, zadeklarowany monarchista, a także - zwolennik wolnego rynku. W autorskim dorobku ma kilkadziesiąt filmów dokumentalnych, m.in. odsłaniających ukryte karty życiorysów pierwszoplanowych postaci polskiej historii najnowszej: „Plusy dodatnie, plusy ujemne” i „TW Bolek” (o L. Wałęsie), „Towarzysz Generał” i „Towarzysz Generał idzie na wojnę” (o W. Jaruzelskim), a także szereg odcinków cyklu „Errata do biografii”.
Był kandydatem na prezydenta w niedawnych wyborach. Wynik uzyskał słaby, lecz dzięki bezkompromisowym poglądom i poruszaniu tematów, które w polityce są tabu, zyskał i zyskuje sobie sporą rzeszę zwolenników. Jest także publicystą i komentatorem polskiej sceny politycznej. Najczęściej publikuje w dwumiesięczniku „Polonia Christiana”, kwartalniku „Opcja na Prawo” miesięczniku „Uważam Rze” i tygodniku „Polska Niepodległa”.
Grzegorz Braun mówił wiele o gospodarce, długach, szkodliwych podatkach, historii Polski Ludowej, która ma do dziś destrukcyjny wpływ na naszą rzeczywistość. Była mowa m.in. o spotkaniu Jaruzelskiego z Rockefellerem, środowiskach żydowskich, m.in. o Geremku, którego działalność i kadry, które swego czasu wypromował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych do dziś prowadzą szkodliwą działalność antypolską. Była mowa o Polsce jako kliencie, wieszającym się u klamki innych państw.
Na pytanie o koalicję Grzegorz Braun odpowiada, że cały czas jej szuka, lecz jego cele nie są doraźne: jedne wybory i miejsce na tzw. liście. Jest zainteresowany stworzeniem szerszego projektu opartego na ludziach prawej strony sceny politycznej, w których dominuje i wiedza i mówienie o niej prawdy. Na pytanie o koalicje z partią KORWiN odpowiedział, że otrzymał od razu miejsce nr jeden podczas wyborów na liście tej partii, jednak na temat włączenia się jej członków do szerszego projektu nie było poważnej dyskusji, więc szybko współpraca się skończyła. Na pytanie o koalicję z PiS odpowiedział, całkiem słusznie, że Prawo i Sprawiedliwość mimo, że jest partią opozycyjną i stawia się niby po prawej stronie sceny politycznej to jednak „pewnych tematów ta partia nie tknie, pewnych słów nie wymówi”. Chodzi głównie o zagadnienie roszczeń żydowskich wobec Polski. Wiadomym jest, że Prawo I Sprawiedliwość chce oprzeć bezpieczeństwo Polski głównie o współpracę z Ameryką i zainstalowanie u nas jak największej liczby baz amerykańskich. Taką politykę prowadził również Lech Kaczyński, który jeździł do Gruzji by tam realizować politykę amerykańską. Problem w tym, że mówiąc „polityka amerykańska” trzeba od razu powiedzieć "lobby żydowskie w USA", które tą politykę w dużym stopniu w Waszyngtonie zdominowało. A mówiąc "lobby żydowskie" musimy od razu przejść na temat roszczeń żydowskich wobec Polski i pieniędzy które Żydzi amerykańscy chcą od nas po prostu wyłudzić. Chodzi głównie o mienie żydowskie powojenne, tzw. bezspadkowe, które zgodnie z naszym prawem, jeśli nie było spadkobierców, przeszło na skarb państwa. Spadkobierców bowiem wymordowali Niemcy. Z taką sytuacją nie zgadzają się Żydzi w USA i chcą wymusić na Polsce uchwalenie takiego prawa by to mienie mogło przejść na własność organizacji żydowskich lub, zamiennie, żądają od nas rekompensaty w wysokości 65 mld dolarów.
„Roszczenia te nie mają żadnej podstawy ani prawnej, ani politycznej, ani historycznej. W tej sprawie właśnie PiS ma kłopot z wyrazistym postawieniem polskiej racji stanu. Dlaczego? Bo PiS opiera całą koncepcję geostrategiczną i geopolityczną na dogmatycznym sojuszu z imperium amerykańskim. Ja to rozumiem ale z tego wynika taki problem, że jeśli jesteśmy dogmatycznie związani lojalnością sojuszniczą z Amerykanami to niestety, w Warszawie wszyscy jakoś rozumieją by trzymać gębę na kłódkę, tak by żydowska prasa i diaspora i w Ameryce i Palestynie złego słowa nie powiedziała. I tak z nas robią potomków morderców i rabusiów Żydów. Niczego nie osiągnęliśmy kładzeniem uszu po sobie, a polski interes jest poważnie zagrożony” - powiedział Grzegorz Braun
Ważnymi punktami w programie i działalności Komitetu Wyborczego Szczęść Boże, zalożonego w związku z nadchodzącymi wyborami do sejmu, są zasadniczo cztery zagadnienia. Są to według Grzegorza Brauna: Kościół, szkoła, strzelnica i mennica, co oznacza, że ogólne podstawy programu są oparte na zasadach religii katolickiej, wiedzy, obronności i znajomości zagadnień ekonomiczno-gospodarczych, opartych na wolnym rynku i gospodarczej wolności.
Więcej o Grzegorzu Braunie TUTAJ