Gminne obligacje
Budżet Gminy Bochnia na rok 2015 przewiduje 1,550 mln zł deficytu. Na pokrycie tego deficytu, spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań oraz na inwestycje Gmina postanowiła – głosami radnych – wypuścić obligacje.
Przewiduje się 5 serii obligacji na łączną sumę 3,9 mln zł:
1) 900 tys. zł
2) 1,5 mln
3) 500 tys
4) 500 tys
5) 500 tys.
Jakie są zalety takiego rozwiązania? Po pierwsze; odległy termin wykupu, przewidywany na lata 2020-22, już po spłacie dotychczas zaciągniętych kredytów i pożyczek. Po drugie, jeśli sytuacja finansowa Gminy się poprawi i nie będzie takiej konieczności, kolejne transze obligacji nie zostaną wyemitowane. Jest to znacznie lepsza sytuacja niż konieczność zaciągnięcia „sztywnego” kredytu w banku i spłacanie go.
Oprocentowanie obligacji zależeć będzie od banku, który wygra przetarg na ich emisję. Jedna obligacja ma mieć wartość 1 tys. zł. Ich emisja jest adresowana przede wszystkim do dużych instytucji finansowych.
PS. Jak nas poinformował Urząd Gminy Bochnia, suma 1.550 tys. którą podaliśmy na początku artykułu to tylko część deficytu zaplanowanego przez poprzednią ekipę na rok 2015. 2.400 tys. - taka jest prawdziwa wysokość „dziury w budżecie”, którą zastały nowe władze gminy, a którą planowano załatać przychodami z kredytów i pożyczek.
Wzrosła ona jeszcze do 4. 320 zł, czyli gmina potrzebuje dodatkowo 1. 920 tys. Skąd się wzięła ta różnica? Otóż przede wszystkim z wydatków na oświatę: wypłaty wyrównań dla nauczycieli (której poprzedni wójt dokonywał zwykle dopiero we wrześniu) – 1. 040 tys., oraz koszty wydłużenia czasu pracy przedszkoli – 300 tys.
211 tys. pochłoną potrzeby Ochotniczych Straży Pożarnych, m.in. zakup dwóch samochodów strażackich dla jednostek OSP.
369 tys. to kwota którą planuje się wydać na drogi gminne, w tym dokumentację projektową oraz wkład własny do środków zewnętrznych na remont dróg.
Tak więc emisja obligacji w wys. 3. 900 tys. da przychód znacznie mniejszy niż prawdziwy deficyt w budżecie gminy Bochnia.