Dziewiczy rejs po solance
Bocheńska kopalnia wzbogaci się niedługo o nową atrakcję. Ok. 230 metrów pod ziemią, wzdłuż specjalnie przygotowanego kanału, zaczną kursować dwie łodzie zdolne pomieścić i przewieść po 13 osób. Inwestycja skierowana jest szczególnie dla turystów i dzieci i będzie stanowić doskonałe uzupełnienie trasy, której część turyści przebywają już kolejką.
Jeszcze przed końcem wakacji możemy się spodziewać urozmaicenia i wydłużenia trasy turystycznej w Bocheńskiej Kopalni Soli. Dziś na zaproszenie Zarządu Kopalni i Uzdrowiska mieliśmy okazję zobaczyć, przepłynąć i wziąć udział w wodowaniu dwóch łodzi oraz w dziewiczym rejsie po specjalnie przygotowanym kanale. Ok. godz. 15 w podziemnych wyrobiskach solnych, na poziomie VI ok. 230 metrów pod ziemią przeszły próbę wodowania dwie łodzie, które mają wozić turystów w zalanej solanką podziemnej komorze. Nowa trasa turystyczna zaczynać się będzie tradycyjnie zjazdem szybem Sutoris. Następnie nie pójdziemy w kierunku Komory Ważyn lecz skręcimy w lewo, gdzie w prawie 200 metrowym kanale, będą na nas czekać dwie łodzie. Po krótkim rejsie zaliczymy wyjście schodami na poziom IV August, gdzie będzie już czekać na nas kolejka, która zawiezie nas w okolice Kaplicy. Dalszą cześć trasy zrobimy już na nogach z przewodnikiem, wracając do Komory Ważyn od strony szybu Campi. Długość trasy przedłuży się więc nawet o godzinę, czyniąc ją jeszcze bardziej atrakcyjną dla tutystów, szczególnie dla dzieci. Prace konstrukcyjne “podziemnych" łodzi rozpoczęto w 2007 roku. Mają one unikatowy kształt i konstrukcję, gdyż wykonano je na specjalne zlecenie Uzdrowiska Kopalnia Soli Bochnia. Łodzie zostały zaprojektowane przez znanego polskiego kontraktura jachtów i łodzi motorowych inż. Norberta Patalasa, a wykonano je w pracowni Szkutnictwa Tradycyjnego Piotra Matuszewskiego. Segmentowa Łódź Kanałowa “Solana" (taka jest oficjalna nazwa bocheńskiej łodzi) jest wzorowana na XVI w. szkutach, którymi spławiano towary na Wiśle. Konstrukcja składa się z szkieletu wykonanego z dębu amerykańskiego oraz drzewa sosnowego, natomiast poszycie wykonano z sklejki z brzozy sprowadzanej z Ukrainy. “Solana" ma 7, 2 m długości, 1, 2 1h szerokości i posiada 1, 5 tony wyporności. Ze względów na specyficzne warunki transportu do podziemnego wyrobiska została wykonana z 4 segmentów, które dopiero po zwiezieniu do podziemnej komory zostały połączone w całość. W trosce o bezpieczeństwo klientów obie łodzie po próbach technicznych przejdą jeszcze certyfikację w Polskim Rejestrze Statków S.A., który przeprowadzi takie badania po raz pierwszy w podziemnych wyrobiskach. Po uzyskaniu niezbędnych certyfikatów, próbach technicznych oraz zakończeniu prac adaptacyjnych nastąpi oficjalne otwarcie nowego fragmentu podziemnej trasy turystycznej. Trasę mieliśmy okazje z zwiedzić razem Panem Wojciechem Martyką - prkurentem i dyrektorem finansowym spółki oraz Tomaszem Kitą, dyrektorem ds. handlu. Przenosząc miejsce i kierunek krótkiego "rejsu" na powierzchnię, płynęlibyśmy od mniej więcej środka rynku do przychodni przy ul. Floris. Łodzie będą się poruszały jedna za drugą, gdyż wąski kanał uniemożliwia wymijanie. Na szczęście głebokość kanału nie jest niebezpieczna i wynosi 60 cm. Miejmy nadzieję, że już niedługo Bochnia dorobi się swoich własnych podziemych flisaków.