Duda zwycięża w Bochni, gromi w powiecie
42 procent głosów dla Andrzeja Dudy przy 28,1 dla urzędującego prezydenta i doskonały (21,5%) wynika Pawła Kukiza – to w telegraficznym skrócie wyniki I tury wyborów prezydenckich w Bochni. Zaskoczenie? Porównując z wynikami ogólnopolskimi – raczej umiarkowane.
To, że elektorat stojącego okrakiem między lewą a prawą stroną PiS ma się w Bochni dobrze, wiadomo od dawna. Trudno więc uznać za niespodziankę zwycięstwo kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast wprawia w zdumienie rozmiar zwycięstwa, jeszcze bardziej okazały w całym powiecie (o tym już wkrótce).
Największą niespodzianką jest jednak rozmiar sukcesu wrocławskiego rockmana. Okazuje się, że nie mając struktur, pieniędzy, poparcia mediów i wpływowych biznesmenów, można praktycznie z niczego zbudować trzecią siłę na polskiej scenie politycznej. Siłę mocną poparciem ludzi odrzucających obecny model sprawowania polityki. Kiedyś taką postawę próbował prezentować Janusz Palikot, po jesiennych wyborach samorządowych wydawało się, że uda się to Januszowi Korwin-Mikkemu. Tym razem swoich sił w antysystemowym podejściu do polityki próbuje Kukiz. I chyba w największymi szansami na sukces. Dlaczego? Bo jest w tym, co robi, autentyczny. Nie gra, mówi co myśli, nawet najsmutniejsze prawdy. I to się ludziom podoba. Ale czy to źle?
Czekają nas dwa fascynujące tygodnie przed ostatecznym rozstrzygnięciem 24 maja. Mainstream zawyje, to pewne. Ale czy coś mu to jeszcze pomoże?
Bocheńskie wybory w liczbach
Liczba wyborców uprawnionych do głosowania: 23391, w wyborach wzięło udział 12 702 osób (54,30%). Głosów nieważnych: 70 (0,55%)
Poszczególni kandydaci otrzymali:
Grzegorz Braun – 119 (0,9%)
Andrzej Duda - 5317 (42%)
Adam Jarubas – 120 (0,9%)
Bronisław Komorowski – 3562 (28,1%)
Janusz Korwin-Mikke - 360 (2,8%)
Marian Kowalski – 60 (0,5%)
Paweł Kukiz – 2726 (21,5%)
Magdalena Ogórek – 212 (1,7%)
Janusz Palikot – 121 (1%)
Paweł Tanajno – 15 (0,1%)
Jacek Wilk – 43 (0,3%)