Dokumenty Rady Miasta - bez lupy ani rusz
Podczas ostatniego posiedzenia komisji rewizyjnej w Urzędzie Miasta w Bochni radni mieli pochylić się nad punktem dotyczącym zamówień publicznych, które nie były objęte procedurą przetargową. Nie zrobili jednak tego, ponieważ dokumenty były napisane zbyt małą czcionką…
Wniosek o usuniecie punktu z obrad złożył Bogdan Kosturkiewicz. – Informacje, które dostaliśmy są całkowicie nieczytelne. Pisanie czcionką o rozmiarze cztery czy pięć jest nieporozumieniem - zauważył radny, który zaznaczył, że próbował przeczytać urzędowe dokumenty za pomocą lupy, co i tak nie przyniosło efektów.
Za przesunięciem tematu dotyczącego zamówień publicznych na następne posiedzenie komisji zagłosowali wszyscy radni.