Dobra mina do złej gry?
Czy słyszeli Państwo kiedyś o pojęciu bańki informacyjnej? Nie wdając się przesadnie w szczegóły, jest to taka sytuacja, kiedy mniej lub bardziej świadomi, z mniejszą, lub większą pomocą zewnętrznych czynników odcinamy się od informacji, które mogą być sprzeczne z naszym dotychczasowym punktem widzenia. Mówiąc najprościej, żyjemy w swoim świecie, będąc przekonanym, że nie istnieje alternatywna rzeczywistość. Dlaczego o tym piszę? Bo boję się, że nasz starosta Adam Korta wpadł w bańkę, z której trzeba go wyciągnąć!
Otóż, Drodzy Państwo, 29 marca odwiedzam stronę internetową Powiatu Bocheńskiego i widzę artykuł o jakże wymownym tytule: „Starosta Korta członkiem Komitetu Monitorującego”. Dla tych, którzy być może nie do końca wiedzą, czym ów Komitet się zajmuje, spieszę poinformować, że jest to takie ciało doradcze i administracyjne zajmujące się Funduszami Europejskimi dla Małopolski na lata 2021-2027. Po lekturze artykułu, w którym cytowany członek Korta dziękuje innym członkom za okazane zaufanie, postanowiłem zgodnie z ideą śledzenia fake newsów, zweryfikować informację u źródeł. I co się okazało?
Nie będę trzymał Państwa dłużej w niepewności. Otóż, Starosta Adam Korta wcale nie jest członkiem! Jest zastępcą członka Komitetu Monitorującego. Wnikliwych zapraszam do zapoznania się z Załącznikiem nr 1 do Uchwały nr 570/23 Zarządu Województwa Małopolskiego z dnia 4 kwietnia 2023 (wcześniej z 28 lutego). Powiecie Państwo, że to drobiazg - od zastępcy do pełnoprawnego członka niedaleka droga. No dobrze, ale bądźmy precyzyjni i nazywajmy rzeczy po imieniu – jest to po prostu wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Innymi słowy – kłamstwo. Ponadto, warto zdawać sobie sprawę z tego, że zastępca członka nie ma nawet prawa do głosowania podczas posiedzenia. Może to zrobić tylko podczas nieobecności członka gremium. Cóż zatem realnie znaczy w tym przypadku bycie zastępcą członka? Chyba sami Państwo się domyślacie...
Czytamy dalej (tym razem w serwisie Bochnianin.pl): „Starosta rekomendację do tego gremium otrzymał od Konwentu Starostów Województwa Małopolskiego i jest w nim jedynym przedstawicielem Bocheńszczyzny.” Kolejna bzdura... Jeśli rzucicie Państwo okiem do przywołanego wyżej załącznika, to zobaczycie, że w zaszczytnym gronie zasiada inny przedstawiciel Ziemi Bocheńskiej, mianowicie członek rady sołeckiej sołectwa Zawada – Pan Wiesław Rajca – prywatnie teść Rafała Rudki Członka Zarządu Powiatu Bocheńskiego. Pan Wiesław jest delegowany do Komitetu z ramienia Forum Związków Zawodowych i również jest zastępcą członka podobnie, jak Starosta Adam Korta.
O czym to wszystko świadczy? Wyjścia widzę dwa: albo mamy tu do czynienia z wyjątkową ignorancją Pana Starosty, który stracił kontakt z rzeczywistością i nie wie, co się wokół niego dzieje, albo przeciwnie – ego Pana Korty wystrzeliło już do takiego poziomu, że pojawiają się urojone sukcesy, stanowiska, funkcje i strach myśleć, co jeszcze. W tym miejscu wracam do wspominanej we wstępie bańki informacyjnej. Realnie obawiam się, że Starosta nie tylko wpadł do rzeczonej bańki, ale jeszcze się w niej umeblował...
Jak w takiej sytuacji wierzyć w inne deklaracje Starosty, skoro w tak podstawowych sprawach opinia publiczna wprowadzana jest w błąd? Obawiam się, że Adam Korta przejdzie do historii Powiatu Bocheńskiego, jako wytwór czyjejś błyskotliwej gry politycznej, leniwie rządzący minimalną koalicją w asyście rozbuchanego ego, do nie wiadomo której potęgi. I może byłoby to zabawne, gdyby nie fakt, że ma to wpływ na przejrzystość informacji, do których opinia publiczna powinna mieć zgodnie z prawem swobodny dostęp. Pozwólcie Państwo, że podam tutaj tylko jeden przykład.
Jako radny, 30 marca poprosiłem o szczegółową informację odnośnie pochodzenia pozyskanych rzekomo przez Starostę Bocheńskiego 130 mln zł różnych dofinansowań. Proste pytanie: skąd taka kwota? 12 kwietnia otrzymałem informację, że... zestawienie zostanie mi przesłane do 22 maja. Litości, czy w dobie cyfryzacji urzędów, tak trudno jest zebrać takie informacje? Urząd potrzebuje na to prawie 2 miesięcy? A może z tym rzekomym sukcesem w pozyskiwaniu środków zewnętrznych przez Adama Kortę jest tak samo jak z jego członkostwem w Komitecie Monitorującym?
Ech, Panie Starosto... Ku przestrodze słowa Valeriu Brutulescu: „Dziwna jest sława. Augiasz nie zasłynął przez swoje konie, ale przez łajno tych koni.” Dziękuję Państwu i do napisania w kolejnym wydaniu.
Materiał promocyjny