Czy Dni Bochni się odbędą?

Do Dni Bochni pozostało zaledwie kilka miesięcy. Radni Komisji Kultury zapytali Annę Kocot, dyrektor Miejskiego Domu Kultury, o to, jak idą przygotowania do święta miasta w dobie pandemii, przez którą zeszłoroczne obchody nie miały miejsca.

„Gdyby czas był normalny, to pewnie mogłabym przedstawić główny zarys programu, począwszy od początku czerwca do finału, a że czas jest niezwykle niepewny i tak naprawdę trudno powiedzieć, jakie będą obostrzenia (...), nikt dziś nie może mieć pewności, czy Dni Bochni odbędą się w czerwcu, czy trzeba będzie przesunąć je na wrzesień, czy w ogóle się odbędą” – mówiła dyrektor MDK, Anna Kocot.

Póki co nie mówi się głośno o przeniesieniu Dni Bochni do sieci. Nie jest to rozwiązanie, które byłoby zadowalające ani dla bochnian, ani dla dyrektor MDK: „Uważam, że jest to święto mieszkańców i święto spotkań, a sieć – jakkolwiek nieodzowna i do pracy, i do załatwiania różnych spraw – nie zapewni nam kontaktów międzyludzkich i wymiany emocji.”

Stacjonarne przygotowania już trwają, obejmują zeszłoroczne zobowiązania, jak i nowe pomysły. Szczegóły nie są znane, choć już można mówić o organizacji pleneru malarskiego, który był inicjatywą Komisji Kultury. Możliwość zobaczenia artysty przy pracy oraz warsztaty dla dzieci, młodzieży i seniorów związane właśnie ze sztuką, miałyby mieć miejsce na Plantach Salinarnych lub Uzborni. Niepewność wyboru lokalizacji towarzyszy również samemu finałowi Dni Bochni, choć wraz z zapewnieniami dyrektor MDK instytucja jest gotowa na organizację święta zarówno w amfiteatrze na Uzborni, jak i na rewitalizowanym Rynku, pod warunkiem, że zostanie on oddany w ciągu 4 miesięcy – finał zaplanowano na weekend 19-20 czerwca.

Poza tym pojawiła się potrzeba wykorzystania tężni solankowanej ze względu na dobre warunki akustyczne, przez co dyrektor planuje tam bardziej kameralną imprezę: „To miejsce się o to prosi, jest naprawdę znakomite. Zresztą już się sprawdziło.” – mówiła Anna Kocot członkom Komisji Kultury, na zakończenie dodając: „Ludzie są bardzo spragnieni kontaktów międzyludzkich i radości, mamy nadzieję trochę tej radości im sprawić.”

Dni Bochni - czerwiec 2008

DML