Coraz mniej miejsc na łychowskim cmentarzu
Jeszcze tylko 57 pochówków będzie można dokonać w tym roku na cmentarzu na Łychowie. Dla porównania w całym roku 2018 odbyło się tam 70 pogrzebów.
Powód? Brak utwardzonych, wyasfaltowanych alejek, którymi kondukt pogrzebowy mógły dotrzeć do miejsca przeznaczonego na grób. W związku z tym prezes BZUK Sławomir Kołodziej zwrócił się do radnych Komisji Komunalnej o poparcie jego prośby o dofinansowanie Łychowa kwotą 150 tys. zł. Z przeznaczeniem na budowę nowej alejki na cmentarzu. Byłoby to doraźne rozwiązanie sytuacji na tej nekropolii. Prezes zapewnił, że zdaje sobie sprawę z napiętej sytuacji finansowej miasta. Niemniej w budżecie na 2019 rok nie przewidziano ani złotówki na bocheńskie cmentarze. Przy okazji okazało się, że cmentarz, mimo opłat za pochówki, nie jest samowystarczalny finansowo. BZUK dopłaca rocznie 50 tys. zł do jego działalności. Na ostatniej Sesji Rady Miasta sprawa cmentarza na Łychowie nie została podjęta.
Cmentarz Łychów istnieje zaledwie od 1995 roku.
Na mapce cmentarza łychowskiego wolne miejsca do pochówków zaznaczono kolorem żółtym.
eb