Budżet na 2009 rok przyjęty jednogłośnie!
Wyjątkowo zgodnie przeszło głosowania nad budżetem miasta Bochni na przyszły rok. Na 21 radnych (obecni byli wszyscy) ?za? głosowali wszyscy. Nikt nie wstrzymał się od głosu, ani nie był przeciw. Najwięcej komplementów za przygotowany projekt budżetu burmistrz otrzymał od? opozycji.
Uchwała budżetowa to najważniejszy dokument dla miasta. Zapisane są w niej wszystkie dochody samorządu, ale przede wszystkim (bo to ludzi najbardziej interesuje) wydatki, a wśród nich pieniądze na inwestycje. Budżet zawsze wzbudza najwięcej emocji, a jego przyjęciu przez Radę - bywa — towarzyszy gorąca atmosfera. Dzisiaj było zupełnie inaczej. Radni, mimo że politycznie podzieleni, komplementowali burmistrza za przygotowany budżet (jego założenia przedstawialiśmy na portalu już dużo wcześniej) i deklarowali pełne poparcie w jego uchwaleniu.
Jako pierwszy głos zabrał Piotr Dziurdzia, który w imieniu radnych PiS i PO ocenił projekt budżetu. Powiedział m.in.: "To, że budżet po stronie dochodów będzie notował wciąż znaczące wpływy, dzieje się pośrednio dzięki pracy mieszkańców, ich przedsiębiorczości oraz słusznie opracowanej strategii rozwoju i działania kluczowych dla miasta firm - największych pracodawców i płatników podatków. Najbardziej w złożonym projekcie budżetu cieszy znaczący udział wydatków inwestycyjnych w stosunku do ogółu wydatków budżetowych. W roku 2009 ma on sięgnąć aż 35% i wynosić 30 mln 161 tys. zł. Najważniejsze i największe pozycje wśród nich to dwa przedsięwzięcia: obejście północno-zachodnie KN-2 oraz hala widowiskowo-sportowa. Na nadchodzący rok przypadnie najbardziej zawansowany fragment prac przy ich powstawaniu. (…) Realizację drogi KN-II uznajemy za najważniejszą inwestycję ostatnich lat w Bochni, gdyż wpisuje się w cykl działań zmierzających do poprawy infrastruktury komunikacyjnej miasta. Wszyscy doskonale rozumiemy, że powstanie i oddanie do użytku tej trasy nie spowoduje, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki znikną problemy na bocheńskich drogach, ale ta inwestycja wytyczy szlak, a za nią pójdą inne, jak choćby budowa łącznika autostradowego, o którym powiedziano już wiele, ale słabo do opinii publicznej dociera fakt, że jego oddanie do użytku oznaczać będzie całkowite wyrzucenie poza centrum miasta ruchu samochodowego w kierunku północy."
Zadeklarował, że radni PO i PiS bezwarunkowo poprą budżet w wersji zgłoszonej przez burmistrza.
W imieniu koalicyjnego stowarzyszenia "Bochnia i Ziemia Bocheńska - Razem" głos zabrał radny Mariusz Trojak. Zaakcentował wielkość budżetu po stronie wydatków inwestycyjnych, wspomniał także o 2 największych inwestycjach: drodze KN-II i hali widowiskowo-sportowej, Położył nacisk na kwestię finansowania obu, co jak wiadomo, odbędzie się poprzez zaciągnięcie długoletniego kredytu, Ujął to w ten sposób: "wśród radnych panuje zgoda co do tego, że takie ‘pojednanie’ pokoleniowe jest tutaj istotne i warte zawarcia". M. Trojak miał na myśli zasadę, że jeżeli dana inwestycja służyć będzie wielu pokoleniom to także i jej finansowanie musi był rozłożone w czasie. Kończąc wyraził nadzieję, że budżet miasta będzie w coraz większym stopniu zasilany środkami z zewnątrz, ale aby tak się stało potrzebne jest kadrowe zasilenie komórki UM, zajmującej się tymi sprawami.
Zabierając głos w imieniu opozycyjnego klubu "Bochniacy dla Bochni" radny Kazimierz Ścisło pochwalił burmistrza za "wspaniale przygotowany" budżet. Zaznaczył, że chociaż budżet jest zawsze przyjmowany na przeciąg jednego roku, to jego konstrukcja wytycza rozwój miasta na długie lata. Zarzucił jedynie brak ujętego łącznika autostradowego, chociaż jak sam zaznaczył - ma świadomość, że łącznik nie będzie budowany ani w przyszłym ani być może w następnych kolejnych kilku latach. Zanegował także niższą, od wnioskowanej przez "BdB" kwotę dofinansowania remontu dachu bazyliki. Na zakończenie skomplementował burmistrza, nazywając "perfekcjonistą" przy okazji przygotowania budżetu i wyraził swoją wdzięczność za uwzględnienie ok. 80 procent wniosków budżetowych, jakie zgłosił jego klub.
Po takich deklaracjach wynik głosowania nie mógł być żadnym zaskoczeniem. Budżet poparli wszyscy radni i jest to chyba precedens w blisko 20-letniej historii bocheńskiego samorządu.