Bochnia średniakiem pośród małopolskich gmin
Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej opublikowała doroczny Ranking Gmin Małopolski. Nasze miasto zajęło w nim ogólnie 15. lokatę, a 5. pośród gmin miejskich województwa.
Ideą Rankingu Gmin Małopolski jest wyłonienie i promowanie gmin wyróżniających się pod względem rozwoju społeczno-gospodarczego w Małopolsce. Wyniki Rankingu oparte są o dane statystyki publicznej za zebrane przez Urząd Statystyczny w Krakowie. Ocenie poddawane są wszystkie gminy Województwa Małopolskiego z wyłączeniem miast na prawach powiatu: Krakowa, Nowego Sącza i Tarnowa.
Ranking sporządzany jest w oparciu o różnorodne wskaźniki, których wartości mierzone są na poziomie gminy. Ich wykaz przedstawia się następująco
- Średnioroczne dochody własne budżetów gmin na 1 mieszkańca (lata 2013-15) - 13 miejsce;
- Średnioroczne wydatki majątkowe inwestycyjne budżetów gmin na 1 mieszkańca (2013 -5) - 79 miejsce;
- Średnioroczny wskaźnik zadłużenia budżetów gmin (2013-15) - 117 miejsce;
- Wydatki bieżące budżetów gmin na administrację publiczną na 1 mieszkańca - 67 miejsce;
- Średnioroczne środki z Unii Europejskiej i innych źródeł niepodlegające zwrotowi na finansowanie programów i projektów unijnych stanowiące dochód budżetów gmin na 1 mieszkańca (2013-15) - 108 miejsce;
- Liczba podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w REGON na 1000 ludności - 20 miejsce;
- Wyniki sprawdzianów w szóstej klasie szkoły podstawowej oraz egzaminów gimnazjalnych - 5 miejsce;
- Odsetek dzieci objętych opieką w żłobkach i klubach dziecięcych - 18 miejsce;
- Odsetek dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym w wieku 3-5 lat - 22 miejsce;
- Saldo migracji na 1000 ludności - 141 miejsce;
- Wydatki na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego (z wyłączeniem wydatków majątkowych inwestycyjnych) na 1 mieszkańca - 14 miejsce;
- Udział środków przekazanych organizacjom pozarządowym i innym podmiotom prowadzącym działalność pożytku publicznego w wydatkach ogółem gminy - 88 miejsce.
Niestety, tegoroczny ranking po raz kolejny pokazuje, że Bochnia jest miastem niewykorzystanych szans. Jej silnymi stronami jest dochód własny w przeliczeniu na jednego mieszkańca, relatywnie niskie zadłużenie budżetu miasta, bardzo dobre wyniki edukacyjne, imponująca liczba podmiotów gospodarczych, liczona w stosunku do liczby ludności, spore wydatki na kulturę. Na tym kończą się pozytywy. Okazuje się, że samorząd nie potrafi spożytkować tych atutów. Kiepsko jest z pozyskiwaniem środków zewnętrznych, naprawdę niewesoło z wydatkami przeznaczanymi na inwestycje - a to są kluczowe wskaźniki, obrazujące czy gmina rozwija się, czy przeżywa regres. Widzą to chyba sami mieszkańcy, bo najbardziej zatrważający jest wskaźnik migracji - dla Bochni wynosi on minus 2,46 osób na 1000 mieszkańców, gdy na przykład dla zwycięskich Niepołomic wynosi plus 16,11!
Można więc powiedzieć, że bochnianie głosują nogami…