Bochnia-Kežmarok: to już 15 lat
Miłym akcentem odnowienia podpisanego 15 lat temu dokumentu o współpracy naszego miasta z leżącym po drugiej stronie Tatr słowackim Kežmarkiem (po polsku Kieżmark) zakończyły się tegoroczne obchody Narodowego Święta Niepodległości.
To pierwszy tego rodzaju "traktat o dobrym sąsiedztwie" podpisany przez nasze miasto. Później doszedł Bad Salzdetfurth, Roselle, bliskie sfinalizowania jest porozumienie z Borszczowem, jednak to współpraca z Kežmarkiem przecierała szlak nawiązywania przez Bochnię dobrosąsiedzkich układów z miastami ościennych państw.
Przez te 15 lat wzajemne relacje wypełniły się treścią — oprócz wizyt (i rewizyt) oficjeli coraz mocnej zawiązywały się kontakty pomiędzy szkołami i instytucjami kultury obydwu miast. Trudno nawet zliczyć wspólne przedsięwzięcia, wystawy, imprezy sportowe z udziałem mieszkańców Bochni i Kežmarku — było ich bez liku.
O tym wszystkim mówiono w kinie "Regis" podczas spotkania władz obu miast. Gośćmi specjalnymi byli: primator Kežmarku Igor Šajtlava i były burmistrz Bochni Teofil Wojciechowski, za którego kadencji podpisano porozumienie.
Po części oficjalnej, podczas której burmistrz Kosturkiewicz i primator Kežmarku odnowili akt współpracy pomiędzy obu miastami, wystąpił Chór Kameralny Salt Singers pod dyrekcją Macieja Kozłowskiego.