Bochnia: europoseł agitował za Andrzejem Dudą
W sobotę 20 czerwca miało miejsce w bocheńskim kinie Regis spotkanie Patryka Jakiego z mieszkańcami naszego miasta. Był to meeting przedwyborczy – europoseł Solidarnej Polski namawiał obecnych do głosowania na urzędującego prezydenta, Andrzeja Dudę.
Patrykowi Jakiemu towarzyszyli dwaj posłowie z SP: Norbert Kaczmarczyk z Proszowic i Piotr Sak z Tarnowa. Ich wystąpienia poprzedziły słowa Patryka Jakiego skierowane do słuchaczy.
Wszyscy trzej mówili o zagrożeniach dla życia społeczeństw ze strony środowisk lewicowo – liberalnych. Najbardziej zagrożona jest rodzina i to jej obrona jest nadrzędnym celem Zjednoczonej Prawicy. Patryk Jaki opowiadał m.in. o absurdach współczesnej polityki, forsującej na siłę ideologię gender, nie tylko sposobem bycia czy modą ale też zmianami w prawodawstwie. Jak relacjonował, obecnie każde unijne prawo, niezależnie czy dotyczy rolnictwa czy służby zdrowia czy techniki musi zawierać odniesienie do LGBT.
W wielu krajach uchwalono zakaz krytyki środowisk LGBT, a za jego nieprzestrzeganie można iść nawet do więzienia. W Kanadzie uchwalono ostatnio przepis, w myśl którego nie można otworzyć firmy jeśli się nie zadeklaruje tolerancji i życzliwości wobec osób spod znaku LGBT. Podobny zapis istnieje też w projekcie LGBT+, przeforsowanym dla Warszawy przez Rafała Trzaskowskiego, głównego przeciwnika Andrzeja Dudy w niedzielnych wyborach.
Europoseł przypominał też sukcesy rządów Zjednoczonej Prawicy.
Weźmy 500+ - przypomniał. - Miało się nie dać, bo nie było pieniędzy. A dało się! Podobnie było np. z obniżeniem wieku emerytalnego, z zerwaniem skrajnie niekorzystnej dla nas umowy z rosyjskim Gazpromem, z trzynastą emeryturą, powrotem historii do szkół czy wyprawkami szkolnymi. We wszystkich tych sprawach Zjednoczona Prawica przełamała swoista niemoc poprzedniego rządu.
Bardzo ważne jest, że Polacy czują się coraz bezpieczniejsi – stwierdził również. - Przez ostanie lata stale rośnie wskaźnik poczucia bezpieczeństwa wśrod ludzi. Wzrósł on już o 20%!
Pod koniec swego wystąpienia Patryk Jaki przypomniał stanowisko Komisji Europejskiej na temat kryzysu związanego z epidemią COVID – 19. Otóż, zdaniem tak krytycznej wobec nas KE, Polska najszybciej poradzi sobie z przezwyciężeniem tego kryzysu.
Kiedy przyszła kolej na pytania i wypowiedzi mieszkańców, głos zabrał wójt gminy Trzciana, Cezary Stawarz. Stwierdził, że współpraca gmin ze rządem Zjednoczonej Prawicy układa się bardzo dobrze. Wspomniał m.in. o ponownym otwarciu posterunku policji w Trzcianie „który został nam zabrany” za rządów PO - PSL. Bardzo się też poprawił byt rodzin w gminie Trzciana. - *Wielu ludzi się wstydziło swego ubóstwa, nie przyznawali się do tego. A teraz przychodzi im 500+ na konto i nie muszą nikogo prosić. * Wójt Stawarz zauważył też, że niedobrze by było, gdyby prezydentem została osoba z innej opcji politycznej niż rząd. Zaapelował i prosił, podobnie jak wszyscy poprzedni mówcy aby nie tylko głosować na Andrzeja Dudę ale przekonywać też nieprzekonanych.
Panująca epidemia odcisnęła piętno również na tym, przedwyborczym spotkaniu. Zamaskowani słuchacze zajęli ledwo połowę miejsc w kinie Regis, a to z powodu przepisów nakazujących aby na takim zebraniu co drugi fotel pozostawał pusty.
Ale nie było to jedyne spotkanie przedwyborcze zorganizowane przez Prawo i Sprawiedliwość. O godz. 9.00 lokalni działacze i sympatycy tej partii zebrali się na placu Gazaris przy Hali Targowej. Tam miał miejsce wiec poparcia dla prezydenta Andrzeja Dudy. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt osób. Obecny był poseł Wiesław Krajewski, a także poseł Stanisław Bukowiec i senator Kazimierz Wiatr. Nie zabrakło także Piotra Dziurdzi radnego Sejmku Małopolskiego oraz radnych miejskich i powiatowych związanych z PiS m.in. byłego burmistrza Bogdana Kosturkiewicza czy radnego powiatowego Mariusza Zająca.
eb