Bochnia czeka na nowego komendanta Straży Miejskiej
Od 1 kwietnia Krzysztof Tomasik, były komendant Straży Miejskiej w Bochni kieruje tarnowskimi strażnikami miejskimi. Jego obowiązki przejął dotychczasowy zastępca - Kazimierz Osinka. Władze miasta szukają jednak innego kandydata na szefa bocheńskiej Straży Miejskiej.
Aby wyłonić nowego komendanta bocheńskiej jednostki ogłoszono konkurs. Zgłosiło się do niego trzech kandydatów. Wszyscy jednak „oblali” test i nie sprostali oczekiwaniom komisji konkursowej. - W trakcie organizowania naboru obowiązuje regulamin. W jego ramach zapisana jest procedura przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej. Podczas naboru przepytywani przez członków komisji kandydaci musieli uzyskać co najmniej 60% punktów. W przypadku tych osób osiągnięty poziom był poniżej tej granicy. W związku z tym nie było możliwości wyłonienia kandydata na komendanta Straży Miejskiej – mówił Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni.
Jak potoczą się sprawy wyboru nowego komendanta – zobaczymy. Jak twierdzi włodarz miasta - w perspektywie mam urlop. Chciałbym chwilę odpocząć i spokojnie zastanowić się nad tym wszystkim – zaznaczył.
Stefan Kolawiński odniósł się również do tego, dlaczego kierowaniem bocheńską jednostką Straży Miejskiej nie może dalej zajmować się Kazimierz Osinka. - Przy całym szacunku dla obecnego pana komendanta, nie będzie on w stanie przez dłuższy czas samodzielnie podołać stawianym obowiązkom. Nie dlatego, że sobie nie daje rady, tylko to jest ogromny zakres zadań – zakończył burmistrz Bochni.