Bocheńskie obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej
10 kwietnia w całej Polsce przypomniano 6. rocznicę katastrowy lotniczej z 10 kwietnia, w której zginął prezydent RP z małżonką oraz 94 towarzyszące im osoby, udające się do Katynia na obchody 70-lecia zbrodni dokonanej tam na nich przez sowieckie NKWD.
Wśród licznych miejsc na mapie kraju, gdzie przypomniano te wydarzenia oraz czczono pamięć ofiar katastrofy, nie zabrakło Bochni. Bocheńskie obchody rozpoczęły się od mszy św. koncelebrowanej w Bazylice św. Mikołaja, zamówionej staraniem Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Po mszy kilkadziesiąt osób, poprzedzanych pocztami sztandarowymi „Solidarności”, przeszło w tradycyjnym Marszu Pamięci pod pomnik katyński przy ul. Solidarności. Pomnik ten został odsłonięty w kilka dni po katastrofie i od tego czasu pełni drugą rolę - pomnika smoleńskiego.
Na miejscu został odczytany list wiceprzewodniczącego Ruchu Społecznego – prof. Włodzimierza Bernackiego, który w tym czasie uczestniczył w obchodach warszawskich. List ten w jego imieniu odczytał Andrzej Krasoń.
Prof. Bernacki napisał w nim m. in.:
„Historia Polski naznaczona jest wieloma datami symbolizującymi śmierć oraz poświęcenie patriotów, ludzi, dla których wartością nadrzędną było dobro Ojczyzny.
Szczególne miejsce w naszej polskiej pamięci zbiorowej mają wydarzenia z kwietnia 1940 roku. 76 lat temu doszło do aktu ludobójstwa na żołnierzach polskich, dokonanego w imieniu komunistycznych władz Rosji Sowieckiej. Zginęły tysiące polskich, całkowicie bezbronnych obywateli Rzeczypospolitej, zamordowanych strzałem w tył głowy.
Sens śmierci tych, którzy poświęcili swe życie, zawiera się w obowiązku potomnych utrwalania pamięci o swych bohaterach. Tracąc pamięć, tracimy tożsamość, przestajemy być narodem.
10 dzień kwietnia, to szczególny dzień dla naszej całej wspólnoty narodowej. Właśnie w tym dniu pragniemy wspomnieć tych, którzy pielgrzymując w 2010 roku do Katynia, zginęli śmiercią tragiczną. Pamiętajmy o Panu Prezydencie prof. Lechu Kaczyńskim, o jego Małżonce Marii Kaczyńskiej, o Panu Prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim, o wszystkich towarzyszących Im osobach, których życie zostało równie gwałtownie przerwane, jak życie oficerów mordowanych siedemdziesiąt lat wcześniej.
Dzisiaj, po upływie siedemdziesięciu sześciu lat od ludobójstwa w Katyniu i sześciu od tragedii narodowej pod Smoleńskiem, my, Polacy, posiadamy niezachwiane przekonanie nakazujące nam kultywowanie pamięci o naszych bohaterach, a przede wszystkim budowanie naszej przyszłości na prawdzie. Prawdzie Katynia i Smoleńska.”
Następnie zgromadzeni złożyli u stóp pomnika, na którym zawieszono portret Pary Prezydenckiej, kwiaty i zapalone znicze. Pochodziły one od radnych Prawa i Sprawiedliwości z Rady Miasta i Rady Powiatu, Solidarności, Stowarzyszenia Civitas Christiana. Swój znicz zapalił też burmistrz miasta, Stefan Kolawiński.