Bocheńscy wolontariusze ŚDM w Mielcu
W sobotę 4 grudnia w Mielcu odbyło się 4 już Diecezjalne Spotkanie Młodzieży Synaj, na którym zgromadziło się blisko 5 tysięcy młodych ludzi z całej diecezji. Bocheńskich Wolontariuszy ŚDM nie mogło na nim oczywiście zabraknąć.
Kolejny Synaj dał młodym okazję do zarówno do wspólnej zabawy z zespołem ewangelizacyjnym Alternatywa Bożej Miłości, ale także do tego, aby usłyszeć świadectwo Mirosława „Koli” Kolczyka, nawróconego przestępcy, a obecnie rapera współpracującego z zespołem Trzecia Godzina Dnia. Kolczyk mówił do młodych o swojej dziecięcej religijności, nałogach, przestępstwach, pobycie w więzieniu, ale przede wszystkim o swoim nawróceniu.
Podobnie jak w miało to miejsce podczas spotkania w Bochni, Młodzież zamanifestowała swoją obecność mieszkańcom miasta podczas przemarszu z Kościoła Ducha Świętego do Hali MOSiR. Tam kilka tysięcy młodzieży wychwalało Pana swoim tańcem i śpiewem.
Jednak Synaj to nie tylko zabawa, to również, a może przede wszystkim wspólna modlitwa, wspólna Msza Święta pod przewodnictwem Biskupa Stanisława Salaterskiego oraz uwielbienie, poprowadzone przez Diecezjalną Scholę Muzyczną.
- Myślę, że inicjatywa Synaju jest strzałem w dziesiątkę, ponieważ widzimy tysiące młodych ludzi, którzy tańcem wyznają wiarę w Jezusa Chrystusa, ale potrafią Go też adorować a ciszy, uwielbiać Go i po prostu się modlić, co jest piękne – mówi ks. Rafał Jagoda, koordynator przygotowań do Światowych Dni Młodzieży okręgu bocheńskiego. - Często spotykam się z młodzieżą w liceum, która czasem boi się manifestować swoją wiarę, wstydzi się swojej wiary, a tutaj ci młodzi ludzie mogą zobaczyć, że jest tej młodzieży naprawdę dużo, że nie jesteśmy sami w wyznawaniu wiary, że nie jesteśmy sami w tej adoracji Chrystusa, ale jesteśmy w ogromnej liczbie – kontynuuje ks. Jagoda.
Każdy kolejny Synaj gromadzi coraz większą liczbę młodzieży. Dominika Cąber – wolontariuszka ŚDM Bochnia jest zdania, że warto organizować wydarzenia tego typu jak najczęściej. - Podczas takich spotkań młodzi są jeszcze bardziej zbliżeni do Boga, ale też do siebie nawzajem. Widzę jak ludzie się ze sobą witają, widzę tą radość – mówi Dominika. Jej zdaniem Synaj jest również doskonałą formą przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. Wolontariusze działają, przygotowują się i zdobywają doświadczenie. - Mamy przedsmak tego, co czeka nas podczas Światowych Dni Młodzieży, widzimy jak to będzie wyglądać – kontynuuje.
- Następna okazja do takiej nauki już w przyszłym roku, w Niedzielę Palmową, tym razem w Tarnowie, podczas Synaju nr 5 - mówi Magdalena Kukuła z sekcji dziennikarskiej Bocheńskiego Biura Medialnego ŚDM.