Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2025-04-03 21:15:25 przez Czas2012

Bocheńscy radni apelują do władz w sprawie Poczty Polskiej

20 marca 2025 r. na ostatniej sesji rady miasta, radni podjęli apel do władz spółki i władz resortu o działania zmierzające do zatrzymania destrukcji w funkcjonowaniu Poczty jaka się dokonuje w ostatnim czasie.

W dokumencie podkreślono zaniepokojenie zmianami w instytucji (która funkcjonuje przez ostatnie 466 lat). Organizacje związkowe działające w strukturach Poczty Polaskiej wystosowały do samorządowców w całym kraju list otwarty, w którym zwrócono uwagę na konsekwencje społeczne i finansowe związane z postępującym stale ograniczaniem działalności pocztowej. W trakcie sesji w tym istotnym temacie zabierali głos radni - i tak radny Ireneusz Sobas, który referował w imieniu wnioskodawców (klub PiS) całą sprawę związaną z Pocztą Polską – podkraślając, że zarzut jakoby klub radnych PiS uprawiał politykę nie jest trafiony, gdyż jak powiedział – proszę państwa, to nie jest polityka, to jest samo życie. Równocześnie dodał, że w całym kraju brakuje listonoszy co powoduje znaczne opóźnienia przesyłek. Zwracając się do radnych tłumaczył: dojdzie do tego, że za chwilę Poczta Polska zniknie, czy stanie się źle – oceńcie państwo sami. Dalej przekonywał, że być może zniknie Poczta Polska a jej miejsce zajmą „imposty”, nie daj Boże „deutsche posty”, co może skutkować tym, że taki „chłop” spod Łapanowa aby odebrać przesyłkę będzie musiał jechać do Bochni do siedziby InPostu. Czy tego checemy, czy to jest polityka? - pytał dosadnie radny I. Sobas.

Natomiast Radny B. Kosturkiewicz zauważył, że Pocztę Polskę obciążono wysoką karą w kwocie 27 milionów złotych (sprawa „wyborów kopertowych) co miało niebagatelny wpływ na jej kondycje finansową, dodał - nie sądzę aby ktoś celowo doprowadzał do upadku, choć różne dziwne rzeczy się dzieją. Na pytanie zadane przez I. Sobasa czy jest to sprawa polityczna odpowiedział - myślę, że troche tak, bo nie dotyczy bezpośrednio zadań własnych, które realizowane są przez radę. Natomiat dotyczy przyszłego funkcjonowania tej spółki akcyjnej na terenie naszego kraju.

Głos zabrał również przewodniczący rady – Jan Balicki, który zdecydowanie zaakcentował - ta sprawa jest na pewno polityczna, i przypomniał, że podobnie zachowywaliśmy się wtedy, kiedy były zakusy, aby przenieść bocheński sąd. Rada - choć pozornie się to wydawało niektórym tematem politycznym - również głosowała za apelem, który dotyczył, nazwijmy to umownie, rozliczenia się ze stratami wojennymi, które nie zostały zrekompensowane do dnia dzisiejszego. Oczywiście chodzi o mieszkańców Bochni - dodał J. Balicki.

Odnosząc się do słów J.Balickiego, głos zabrała również burmistrz miasta Magdalena Łacna – wtedy rzeczywiście bardzo walczyłam o ten sąd, a dzisiaj proszę państwa o poparcie apelu.

Treść listu otwartego poparli bocheńscy samorządowcy wystosowując apel do kierownictwa Poczty jak i do Ministerstwa Infrastruktury w Warszawie. Poczynania obecnego kierownictwa Poczty Polskiej, zmierzajace do ograniczenia zasięgu jej działania i zmniejszenia spektrum oferowanych usług, to prosta droga do postępującego już od lat osłabienia więzi społecznych i wykluczenia kolejnych grup obywateli, zwłaszcza z mniejszych miejscowości. To także kolejne zwolnienia z pracy, wiążące się z ludzkimi dramatami i pauperyzacją całych rodzin. Nie można do tego dopuścić - piszą w apelu radni. W apelu przypominają, że miejscowy Urząd Pocztowy w swoim zasiegu ma 4 gminy – miasto Bochia, gmina Bochnia, gmina Rzezawa i gmina Drwinia. Obsługuje dziesiatki tysięcy osób.

Poniżej imienny wykaz, kto i jak głosował w w sprawie apelu.

Za było 14 radnych: Jan Balicki, Maciej Buszko, Andzrej Dygutowicz,
Marcin Imiołek, Katarzyna Korta-Wójcik, Bogdan Kosturkiewicz, Barbara Kucharska, Jolanta Michałowska, Roman Mocię, Grzegorz Pałkowski, Marek Rudnik, Patryk Salamon, Ireneusz Sobas, Barbara Szczygieł;

Wstrzymali się 4: Maciej Gawęda, Sylwia Pachota-Rura, Luiza Sawicka-Hofstede, Leszek Stabrawa;

Brak głosu 1: Urszula Golińska;

Nieobecni 2: Marek Bryg, Rafał Sroka.

Apel Rady Miasta Bochnia w sprawie sytuacji w Poczcie Polskiej

Rada Miasta Bochnia z troską i zaniepokojeniem odbiera sygnały płynące z jednego z najstarszych polskich przedsiębiorstw – liczącej sobie już 466 lat Poczty Polskiej. Instytucja ta, z charakterystyczną trąbką pocztyliona w logo, to nie tylko firma świadcząca istotne usługi dla ludności – to przede wszystkim fragment większej całości, świadczącej o spoistości organizacyjnej wspólnoty, jaką jest ogół obywateli RP.

Poczynania obecnego kierownictwa Poczty Polskiej, zmierzające do ograniczenia zasięgu jej działania i zmniejszenia spektrum oferowanych usług, to prosta droga do postępującego już od lat osłabienia więzi społecznych i wykluczenia kolejnych grup obywateli, zwłaszcza z mniejszych miejscowości. To także kolejne zwolnienia z pracy, wiążące się z ludzkimi dramatami i pauperyzacją całych rodzin. Nie można do tego dopuścić.

Urząd Pocztowy Bochnia obsługuje mieszkańców łącznie 4 gmin: prócz miasta także gminy Bochnia, Rzezawy i Drwini. Obsługuje dziesiątki tysięcy osób, dostarczając im listy, paczki, emerytury i inne świadczenia pieniężne. Prócz głównej siedziby przy ul. Kazimierza Wlk. 34, dysponuje 4 filiami i 5 agencjami. Nie wyobrażamy sobie zmniejszenia intensywności działań Poczty Polskiej na naszym terenie. To także kwestia bezpieczeństwa naszych obywateli, ich zaufania do Państwa Polskiego.

Wzywamy osoby odpowiedzialne za obecny stan Poczty Polskiej – zarówno jej naczelne kierownictwo jak i nadzorujące ją Ministerstwo Infrastruktury do zaniechania działań osłabiających jej potencjał, wypracowany przez całe pokolenia ofiarnych pocztowców. Nie można poczynaniami, obliczonymi na krótkotrwały zysk, niweczyć pięknej, blisko pięciowiekowej tradycji polskiego pocztownictwa”.

K. Stompór