Będzie więcej policyjnych patroli
Rada Powiatu przyznała Policji dotację w wysokości 40 tys. zł. Ma ona być w całości przeznaczona na sfinansowanie dodatkowych patroli policji przez 4 miesiące (w tym lipiec i sierpień, a więc okres napływu turystów), od godziny 18 do 3 nad ranem.
Z prośbą o taką dotację do samorządu zwrócił się komendant policji, Mariusz Dymura. Argumentował brakiem ludzi do pracy, piętnastoma wakatami w bocheńskiej policji, wielką ilością zwolnień lekarskich i rezygnacji ze służby. Tymczasem – najlepszym środkiem na poprawę poczucia bezpieczeństwa ludności jest widok patrolu policyjnego na ulicy.
– Deko prewencji jest więcej warte niż tona interwencji – stwierdził szef bocheńskich policjantów.
Powiatowej dotacji dla policji sprzeciwił się radny Ludwik Węgrzyn. Argumentował, że płace w policji powinny być w 100% zapewnione przez państwo i niedopuszczalne jest obciążanie samorządów dodatkowymi zobowiązaniami.
W podobnym, choć łagodniejszym duchu wypowiadał się Aleksander Rzepecki: – Współczuję komendantowi, że musi się upokarzać i prosić nas o pieniądze. To powinno być zapewnione systemem finansowania policji – stwierdził.
Mariusz Dymura poczuł się urażony obiekcjami Ludwika Węgrzyna. Przypomniał liczne dotacje dla Państwowej Straży Pożarnej jak i dla Ochotniczych Straży. Decyzje o tych dotacjach, zdaniem komendanta policji, przechodzą gładko i bez problemów, Natomiast policja wzbudza od razu wątpliwości. – Skąd ta niechęć do niebieskiego munduru? – pytał. – Czyżby jakieś zaszłości z dawnych czasów?
Ostatecznie o przyznaniu 40-tysięcznego dofinansowania dla policjantów zadecydowała przygniatająca większość Rady.