Łapczyca walczy o pieniądze i spokój, wójt o wyborców
W Gminie Bochnia jątrzy się nadal sprawa obwodnicy Łapczycy. Mimo, że GDDKiA wstrzymała decyzję środowiskową, która jest konieczna do rozpoczęcia jej budowy, mieszkańcy nie chcą przyjąć tego do wiadomości. Zapowiedzieli na dziś blokadę "Czwórki" i nadal używają argumentów, które już dawno są nieaktualne.
W chwili, kiedy budowa autostrady mającej odciążyć ruch m.in. w Łapczycy zbliża się do Bochni, mieszkańcy Łapczycy oraz władze gminy Bochnia nadal forsują kontrowersyjną obwodnicę wsi Łapczyca. Sprawa tej budowy ciągnie się od kilku dobrych lat. Kiedyś nieoznakowana i podziurawiona droga bez sygnalizacji świetlnej stanowiła duże zagrożenie dla mieszkańców. Obecnie po jej modernizacji od lat nie było tu wypadków, co podkreślają nawet policjanci. Mimo tego mieszkańcy i władze samej gminy nie dają za wygraną. Dziś będą blokować drogę w rejonie Łapczycy.
Łapczycka samoobrona
W zeszłym roku wójt gminy Jerzy Lysy posunął się nawet do gróź zablokowania budowy pobliskiej autostrady. Nieoficjalnie mówi się, że w tle tej blokady chodziło właśnie o zgodę na obwodnicę. Trudno zresztą się dziwić. Budowa obwodnicy to niezły interes dla samych mieszkańców oraz wydaje się sprawą prawie gardłową dla wójta Lysyego. Mieszkańcy liczą nie tylko na spokój na drodze biegnącej przez ich wieś, ale także na dobre pieniądze za wykupiony pod obwodnice grunt. Wójt walczy o wyborców. W chwili kiedy budowa obwodnicy nie weszła by w życie mieszkańcy mogli by uznać, że wójt jest na tyle nieudolny, że nie potrafi wymusić na GDDKiA budowy oczywistej dla nich obwodnicy. Wójt Lysy oczywiście doskonale zdaje sobie z tego sprawę i robi co może, by plany obwodnicy weszły w życie. Czy GDDKiA się ugnie przed łapczycką samoobroną? Po wstępnej decyzji odmownej raczej nie, gdyż nie tylko chodzi o nieracjonalność tej budowy, ale i koszty obwodnicy - są absurdalnie wysokie — ok. 160 mln zł. Ale plany tej budowy to coś, co staje kością w gardle mieszkańcom Bochni. Szczególnie tym, którzy mieszkają przy ul. Brodzińskiego, gdzie wyburzonych ma być kilka domów. Protestują też organizacje pozarządowe przeciw niszczeniu królewskiego szlaku Via Regia Antiqua. W sumie gmina Bochnia znów staje w konflikcie z miastem Bochnia i działa wbrew interesowi bocheńszczyzny oraz nie liczy się z pieniędzmi podatników. Niestety coraz więcej racjonalnych argumentów przemawia przeciw tej budowie. Dziś o ok. 17.00 w rejonie Łapczycy wszyscy kierowcy mogą się spotkać z dużymi utrudnieniami w ruchu.
O obwodnicy Łapczycy czytaj także:
http://www.czasbochenski.pl/aktualnosci/felietony-opinie/kontrowersyjna-obwodnica-apczycy.html
http://www.czasbochenski.pl/aktualnosci/powiat/radny-raczynski-stracil-nad-soba-panowanie.html