Akcja szczepień na raka: pojawiły się znaki zapytania
Dzisiaj w Urzędzie Miasta odbyło się wspólne posiedzenie członków komisji oświaty, wychowania, sportu i turystyki wraz z przedstawicielami komisji rodziny, zdrowia i pomocy społecznej. Podczas spotkania doszło do poruszenia tematu szczepień przeciwko rakowi szyjki macicy. Urzędnicy miejscy wystąpili z zamiarem o sfinansowaniu tej szczepionki. Pojawiły się jednak znaki zapytania.
Pojawiły się wątpliwości, co do rzeczywistej skuteczności szczepionki. Miałem okazje do rozmowy z prof. dr hab. Antonim Bastą. Jest to pracownik naukowy Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, ale zarazem konsultant województwa małopolskiego w dziedzinie ginekologii i położnictwa oraz wojewódzkim koordynatorem programu profilaktyki raka szyjki macicy. Zadałem mu pytanie na temat skuteczności i bezpieczności tych szczepionek. Pan doktor stwierdził ze szczepionka czterowalentna zabezpiecza przed rakiem szyjki macicy tylko w 70% przypadków. Na pytanie o ewentualne powikłania w związku z zaszczepieniem Pan profesor powiedział że nie zna takiego przypadku. Natomiast zawsze takie przypadki mogą wystąpić. Poinformował mnie również, że trwają badania nad szczepionką dziewięciowalentną, która powinna w większym stopniu dawać gwarancję, że zakażenie wirusem HPV u osoby zaszczepionej nie nastąpi – mówił zastępca burmistrza Bochni Tomasz Przybyło.
Dotarłem do dokumentu odpowiedzi ministra zdrowia na pismo skierowane do niego przez prezydenta miasta Suwałki. Można w nim przeczytać m.in., że pierwsze efekty szczepień ujawnią się dopiero po 20-30 latach. Brak jest obecnie danych na zachorowalność i śmiertelność z powodu raka szyjki macicy. Szczepienia nie eliminują ani nie zmniejszają potrzeby wykonania regularnych cytologicznych badań profilaktycznych. Szczepionki nie chronią przed wszystkimi typami HPV, które mogą być przyczyną raka szyjki macicy. Stosowanie obu szczepionek wiąże się z wystąpieniem działań niepożądanych głównie w postaci odczynu w miejscu podania oraz niespecyficznych objawów ogólnych jak gorączka, bóle głowy i mięśni – kontynuował Tomasz Przybyło.
Zastępca burmistrza stwierdził, że dobrze by było dotrzeć do dodatkowych informacji oraz źródeł. Zaznaczył również, że warto zwrócić się o radę do prof. Antoniego Basty lub ministra zdrowia o opinie dotyczącą tego typu szczepień.
W zeszłym miesiącu radni zastanawiali się nad dofinansowaniem szczepień przeciw rakowi szyjki macicy. Więcej TUTAJ