13 kontroli w MDK-kulisy odwołania szefowej placówki
Po odwołaniu Dyrektor MDK Katarzyny Matei postaraliśmy się o skompletowanie wydarzeń, jakie miały miejsce zanim byłej już Dyrektor wręczono wypowiedzenie. Tekst to historia kontroli mających miejsce w tej instytucji od stycznia zeszłego roku, a także i inne poboczne wydarzenia. Dotarliśmy również do dokumentów i ludzi, którzy te wydarzenia potwierdzili.
Ciekawa to lektura zwłaszcza, że kontroli tych było 13. Nie da się ukryć, że w znacznym stopniu musiało utrudnić to pracę placówki.
14.01.2011 r. – pismo od burmistrza Stefana Kolawińskiego z Urzędu Miasta Bochnia, przekierowane z CBA w sprawie wynajęcia sali kinowej MDK przez byłego burmistrza Bogdana Kosturkiewicza w czasie wyborów samorządowych (grudzień 2010)- przymusowe wyjazdy Dyrektora MDK do Tarnowa w celu złożenia dokumentów i stosownych wyjaśnień.
Luty 2011 r.- posiedzenie Komisji Finansowej Rady Miasta Bochni. Radny Wojciech Cholewa ma wątpliwości natury prawnej odnośnie przekazania budynku przy ul. Regis 1 na własność MDK w Bochni w 2010 roku przez byłego burmistrza Bogdana Kosturkiewicza.
Luty 2011 r.- skarga na działalność Dyrektora MDK złożona ponownie (poprzednia w 2010 r.) przez Józefa Różyńskiego, rozpatrywana na Komisji Rewizyjnej RMB, następnie odrzucona jako bezzasadna na sesji Rady Miasta.
03.03 2011 r.-15.03.2011 r.- kontrola Urzędu Miasta, dotycząca m.in. zasad wynajmu hali widowiskowej. Po tygodniu jej trwania Urząd odstępuje od jej przeprowadzania, ponieważ okazuje się że nie jest dotychczas rozliczona inwestycja, wyposażenie hali widowiskowej nie jest zinwentaryzowane i nie są rozliczone środki trwałe. Kontrola okazuje się bezprzedmiotowa, ponieważ zachodzi potrzeba podpisania z MDK stosownego aneksu umowy użyczenia hali. Stan na 29.05.2012 r. podobno jest bez zmian (tzn. do dzisiaj nikt z Urzędu Miasta nie zinwentaryzował wyposażenia, a stosowny aneks krąży niepodpisany między MDK a Urzędem).
Luty – Marzec 2011 r. - perturbacje związane z ustaleniem miejsca organizacji Dni Bochni 2011. Liczne spotkania Dyrektora MDK i udział w obradach Komisji Kultury i sesji Rady Miasta, oraz wywiady w lokalnych mediach.
14.04.2011 r. - Kontrola PISF, dotycząca prawidłowości rozliczania dotacji na kino Regis.
Maj 2011 r. - Dyrektor MDK przeprowadza wewnętrzną kontrolę w Kronice Bocheńskiej, stwierdzając wiele nieprawidłowości z wydawaniem Kroniki, jej wyceną, archiwizacją oraz z niejasnymi zasadami zawierania umów na pisanie tekstów przez pracowników zatrudnionych na umowach o pracę.
Maj-czerwiec-lipiec 2011 r. - liczne z tego powodu spotkania dyrektor MDK w Urzędzie Miasta z burmistrzem i zastępcą burmistrza oraz pracownikami Kroniki Bocheńskiej, a w szczególności z właścicielem drukarni wydającej Kronikę.
04.07.2011 r.- Oficjalne pismo dyrektor MDK, skierowane do burmistrza Kolawińskiego w sprawie nieprawidłowości w wydawaniu Kroniki Bocheńskiej, opisujące szczegółowo przekroczenie warunków zamówienia publicznego w wysokości 25.000 złotych przez główną księgową i redaktora naczelnego pisma. Burmistrz wydaje polecenie służbowe dyrektorowi MDK, nakazując wstrzymanie wprowadzenia uregulowań prawnych w Kronice i wstrzymaniu wezwania do zapłaty dla drukarni . Równocześnie burmistrz decyduje o wysłaniu przez Urząd Miasta do MDK kontroli, dotyczącej wydatków związanych z wydawaniem Kroniki w okresie od 01.10.2008 r. do dnia kontroli. Kontrola zakończy się podpisaniem protokołu 24.01.2012 r. który nie zajmuje stanowiska w sprawie zgłoszonych nieprawidłowości w wydawaniu Kroniki. Trwająca przewlekle, przez 6 miesięcy, kontrola skupiła się nad zagadnieniami wypisywania delegacji, przyznawania premii uznaniowej, czy zakresem obowiązków pracowników Kroniki.
11.08.2011 r.- Kontrola Sanepidu, dotycząca dostępności toalet w MDK.
26.08.2011 r.-30.09.2011 r. - burmistrz w trakcie trwania kontroli w sprawie wydatków na druk Kroniki wysyła kolejną inspekcję do MDK na wniosek Józefa Różyńskiego, który śle do Urzędu kolejne pisma odnośnie prawidłowości i sposobu przechowywania w MDK strojów ludowych. Kontrola kończy się podpisaniem protokołu 24.01.2012 r., czyli również po blisko 6 miesiącach przewlekle trwających czynnościach, polegającej głównie na przekazywaniu coraz to innych dokumentów z potwierdzeniem za zgodność z oryginałem. Kontrola nie skupia się na przedmiocie kontroli, zaznaczonym w upoważnieniu dla kontrolerów, ale dotyczy inwentaryzacji całego majątku MDK w latach 2009-2010.
09.09.2011 r. – MDK przechodzi kontrolę na wniosek Komisji Rewizyjnej RMB, dotyczącą podpisanych umów na Dni Bochni 2011. MDK musiał przedstawić stosowne zestawienia na piśmie.
21.10.2011 r.- Kontrola Sanepid-u.
13.01.2012 r. – w Urzędzie Miasta zostaje złożona skarga na działalność dyrektor MDK przez pracownicę Kroniki Bocheńskiej Małorzatę Kowalską, w sprawie rzekomego mobbingu w MDK. Liczne pisma, opinie prawne, pisma pracowników zatrudnionych w MDK i instruktorów krążą ponad miesiąc pomiędzy MDK a Urzędem, zakłócając pracę w instytucji.
Styczeń-luty 2012 r. – odbywają się posiedzenia Komisji Rewizyjnej z udziałem dyrektor MDK i pracowników Kroniki Bocheńskiej. Przewodniczący komisji Wojciech Cholewa dąży do przegłosowania skargi jako zasadnej. Według niektórych takie zachowanie ociera się o przekroczenie uprawnień. Komisja Rewizyjna odmawia głosowania w sprawie zasadności skargi - podstawą do odmowy głosowania jest stosowna opinia prawna radcy prawnego Urzędu. Na wniosek radnego Adama Korty sprawa zostaje skierowana do Państwowej Inspekcji Pracy w Krakowie.
01.02.2012 r. – kontrola Urzędu Miasta, dotycząca prawidłowości prowadzenia postępowań w sprawie udzielenia zamówień publicznych. Kontrola kończy się podpisaniem protokołu 29.03.2012. Protokół zawiera, według kontrolerów, wiele złamań dyscypliny finansów. Dyrektor MDK zgłosił szereg zastrzeżeń do protokołu. Według dyrektor ustalenia nie odpowiadają stanowi faktycznemu.
13.02. 2012 r. - zostaje złożona skarga radnego Krzysztofa Pławeckiego na działalność Dyrektora MDK w Bochni za nieudzielenie mu przez burmistrza wyczerpującej odpowiedzi na interpelację w sprawie dostępu do informacji publicznej.
Luty 2012 r. – liczne w tej sprawie spotkania i odpowiedzi na pisma przez dyrektora MDK, udział w posiedzeniu Komisji Kultury, Komisji Rewizyjnej, odpieranie zarzutów w mediach oraz na zapytania osób fizycznych. Sprawa trafia do SKO w Tarnowie, które przyznaje rację dyrektor MDK w tej sprawie w dn. 29.03.2012 r. Pomimo takiego uzasadnienia SKO w Tarnowie i korzystnej dla dyrektora MDK opinii prawnej radcy prawnego Urzędu na sesji Rady Miasta w dn. 25.04.2012 r. skarga na działalność dyrektor MDK zostaje przegłosowana i uznana za zasadną.
28.02.2012 r. – Kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, dotycząca przeglądów wszystkich trzech budynków, które administruje MDK w Bochni.
22.03.2012 r. – PIP rozpoczyna kontrolę w MDK W Bochni, dotyczącą rzekomego mobbingu. Stwierdza później, że jednoznacznie i wiążąco o zaistnieniu mobbingu powinien rozstrzygnąć sąd pracy.
23.01.2012 r. i 24.02.2012 r. – dwa pisma z Urzędu Miasta do MDK, a dokładnie od przewodniczącego Rady Miasta Kazimierza Ścisły i Wojciecha Cholewy. Pisma te są sprzeczne i wzajemnie się wykluczają. Dotyczą sposobu przeprowadzenia kontroli w MDK przez Komisję Rewizyjną. Ponieważ Dyrektor MDK zgłasza błędy formalne pism, pisma zostają wycofane, a kolejna kontrola zapowiedziana jest w MDK na marzec 2012 r.
27.03.2012 r. – Kontrola MDK w Bochni przez Komisję Rewizyjną. Kontrola jest przekrojowa i odbywa się w siedzibie MDK. W jej trakcie Wojciech Cholewa, zdaniem niektórych obecnych przekracza swoje uprawnienia i uprawnienia Komisji i wykracza poza tematykę kontroli posługując się danymi wewnętrznymi MDK. Po tej kontroli Wojciech Cholewa wnosi o przeprowadzenie kolejnej kontroli w MDK w sprawie usług telefonicznych.
04.04.2012 r. – Urząd Miasta przeprowadza kolejną kontrolę, związaną z usługami telekomunikacyjnymi, która kończy się podpisaniem protokołu w dniu 19.04.2012 r.
11.04.2012 r. – dyrektor MDK informuje w piśmie Burmistrza o tym, że Wojciech Cholewa wszedł w posiadanie dokumentów dotyczących MDK w Bochni w sposób nielegalny i bez wiedzy MDK w Bochni.
16.04.2012 r. – burmistrz Kolawiński informuje pisemnie dyrektor MDK, że jeśli uważa, iż doszło do złamania prawa to dyrektor powinien sam zgłosić to do odpowiednich organów.
24.04.2012 r.– na jednym z prywatnych portali lokalnych ukazuje się artykuł szkalujący dyrektora MDK.
25.04.2012 r. – spotkanie dyrektora MDK z prokuratorem rejonowym w Bochni w sprawie przecieku dokumentów i rzekomego posługiwania się przez radnego Wojciecha Cholewę informacjami z kontroli instytucji w sposób bezprawny.
Maj 2012 r.– Kolejna kontrola Sanepidu.
15 05 2012 r.– przesłuchanie dyrektor MDK na policji w sprawie kontroli telefonów.
18.05.2012 r. – podpisanie protokołu końcowego kontroli PIP, która nie stwierdza mobbingu.
21.05.2012 r. – dyrektor MDK prosi o spotkanie z burmistrzem w sprawie uzgodnień końcowych dotyczących Dni Bochni 2012. Termin zostaje ustalony na 24.05.2012 r. na godz.12.00, jednak 24.05.2012 przed południem sekretariat burmistrza przekłada spotkanie na 25.05.2012 r. Dyrektor stawia się w wyznaczonym terminie lecz niespodziewanie Burmistrz Stefan Kolawiński w tym dniu bierze urlop, w związku z tym dyrektorce MDK pozostaje rozmowa o największej imprezie miasta z zastępcą burmistrza Tomaszem Przybyło.
29.05.2012 r. - dyrektor dowiaduje się o odwołaniu z funkcji z powodu rzekomych wielu nieprawidłowości, choć instytucji po dziś dzień nie poinformowano oficjalnie o jakichkolwiek toczących się postępowaniach, nie wspominając o wynikach tych postępowań. MDK na dzień 29.05.2012 r. nie jest powiadomiony oficjalnie o jakichkolwiek kontrolach prowadzonych przez RIO względem instytucji, mimo że w komunikacie Urzędu Miasta stwierdza się złamanie dyscypliny finansów publicznych w 6 przypadkach. W sprawie prywatnych doładowań telefonu komórkowwego przez dyrektor MDK zostało wszczęte postępowanie prokuratorskie, o czym Urząd Miasta poinformował 30.05.2012. Dyrektor do tego dnia (15.05.2012) złożyła tylko wyjaśnienia na policji. Mimo, że postępowanie jeszcze się nie rozpoczęło to sprawa doładowań telefonu stała się już jednym z powodów odwołania. Według dyrektor MDK wszelkie stwierdzenia o nieprawidłowościach i nadużyciach są pomówieniem a Burmistrz oskarżając ją wyręczył za jednym zamachem sąd, Regionalną Izbę Obrachunkową, Prokuraturę i prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.
Warto zadać pytanie - o co w tym wszystkim chodzi? Pomijając już przyszłe wyroki, czy będą one zasadne czy nie, żadna inna instytucja miejska nie była tyle razy kontrolowana. Żadnej innej osobie na stanowisku nie próbowano udowodnić tylu nieprawidłowości. I nie zdarza się często, by urząd wydawał ostateczne wyroki bez wyroków sądów czy innych uprawnionych do tego instytucji jak chociażby Regionalna Izba Obrachunkowa.